25 listopada - Międzynarodowy Dzień Pluszowego Misia

 " - Powiedz, Krzysiu, czym jest miłość? - spytał pewnego dnia Puchatek.

- To takie uczucie, które powoduje, że nie możemy wytrzymać bez kogoś bliskiego nawet pięciu minut - odpowiedział chłopiec.

- Och, ja je dobrze znam! - ucieszył się Miś. - Kiedy nie ma w pobliżu miodku, z tęsknoty wprost nie mogę wytrzymać. A gdy on już jest, staję się znów szczęśliwy. To bardzo piękne uczucie, Krzysiu. "

 

Dzień Pluszowego MisiaDziś ów Krzyś, który ma na imię Piotruś, kończy 17 lat. Pamiętam dobrze, jak sześcioletni Piotruś, kładąc się wieczorem do snu, opowiadał swojemu misiowi co wydarzyło się mijającego dnia. Zwykle robił to przy zamkniętych drzwiach pokoju, by nikt im  nie przeszkadzał, w ich jakże intymnym, przyjacielskim spotkaniu. Pamiętam, jak sześcioletni Piotruś, skarżył się swojemu pluszowemu przyjacielowi, kiedy kolejny raz koledzy w przedszkolu nazwali go krasnalem, bo był od wszystkich niższy przynajmniej o głowę. Piotruś płakał, opowiadał. Miś słuchał, nie przerywał. Słuchał, a potem tulił chłopca do snu. Być wysłuchanym. To takie ważne.

Skąd taka popularność pluszowego misia? Jak to się stało i kto wpadł na pomysł, by miś, w rzeczywistości zwierzę groźne dla człowieka w naturalnych warunkach, stało się jedną z najpopularniejszych zabawek wielu pokoleń Krzysiów, Piotrusiów i Małgoś?

Najczęściej mówi się, że ta sympatyczna maskotka powstała w 1902 roku.

Podobno był to tak.  Prezydent Stanów Zjednoczonych , Theodore Roosevelt podczas polowania nie zgodził się na odstrzelenie małego niedźwiadka. Sprawę opisał dziennik "Washington Post" i powstała karykatura prezydenta, który broni misia.Popularność misia z rysunku postanowił wykorzystać właściciel sklepu z zabawkami na nowojorskim Brooklynie Morris Mitchom. Na cześć prezydenta pluszaka nazwał "Teddy's Bear". Zgodę na wykorzystanie imienia wydał sam prezydent USA podsumowując to krótkim zdaniem: „Nie sądzę, żeby moje imię było wiele warte w tym niedźwiedzim interesie”.

Pan prezydent strasznie się mylił. Narody anglojęzyczne do dziś pluszowego misa nazywają po prostu „Teddy's Bear”, a maskotka stała się niekwestionowanym królem zabawek.

 Pluszowa zabawka jest nieodłączną częścią dzieciństwa. Każde dziecko chce mieć swojego przyjaciela do przytulania i kochania. Takim przyjacielem jest właśnie pluszowy miś. Zawsze znajdziemy go w rękach naszych pociech.

 

Dzisiaj, 25 listopada, obchodzimy  Międzynarodowy Dzień Pluszowego Misia.

 

Życzymy więc wszystkim Pluszowym Misiom, tym wesołym i beztroskim jak Kubuś Puchatek i tym rozsądnym, rozważnym niczym Miś Uszatek, aby przez następne pokolenia, mogły tulić do snu nasze pociechy. Bo czy jest coś ważniejszego w życiu od tego, by kochać i być kochanym?

 

Kochane Misie dziś jest Wasz dzień! Wszystkiego co najlepsze!

 

 Zespoł Akademii Zdrowego Przedszkolaka