Zabawy dla przedszkolaków na świeżym powietrzu

Wygląda na to, że wiosna w końcu zawitała do nas na dobre. Miejmy nadzieję, że już teraz pogoda pozwoli nam na zdecydowanie częstsze aktywności na świeżym powietrzu. Z całą pewnością przedszkolaki ucieszą się z możliwości codziennych wyjść na podwórko. Nauczyciel może wówczas albo „dać dzieciom wolną rękę” i pozwolić im samym wymyślać zabawy, obserwując je jedynie i pilnując aby nic złego im się nie stało, albo pokusić się o poprowadzenie zabaw grupowych. Co wybrać? 

Fotolia 69140665 Subscription Monthly M

Jedna i druga opcja ma sporo zalet. Podczas samodzielnej zabawy dzieci pobudzają swoją kreatywność i uczą się samodzielności. Dlatego od czasu do czasu warto pozwolić dzieciom na taką formę aktywności. Z drugiej strony to zadaniem nauczyciela jest zorganizowanie dzieciom zabawy. Ważne jest to aby nie była ona zbyt skomplikowana, a jednocześnie interesująca dla nich. Poniżej podsuwamy Wam kilka prostych pomysłów, czym możecie zająć Waszą gromadkę podczas wiosennego wyjścia na plac zabaw.

 

Zabawy z piłką

- Gra w kolory: dzieci ustawiają się w kółku, jedna osoba rzuca do wybranej osoby piłkę wypowiadając nazwę jakiegoś koloru. Zadaniem drugiej osoby jest złapanie piłki. Zakazane nazwy kolorów, na które nie łapiemy piłki to: „czarny” i „biały”.
- Celowanie: na środku placu ustawiamy dużą piłkę, w odległości ok. metra od niej rysujemy linię wzdłuż której ustawiają się dzieci. Każde dziecko otrzymuje małą piłkę, którą stara się trafić w dużą. Z każdą następną kolejką możemy zwiększać odległość. Zamiast dużej piłki możemy również ustawić kosz/karton, a zadaniem dzieci jest wcelowanie do niego. Można użyć również obręczy.
- Podawanie piłki: dzieci stoją lub siedzą w rozkroku na ławeczce, jedno za drugim. Pierwsze dziecko podaje górą piłkę następnemu dziecku, a te kolejnemu, aż do samego końca.
- Toczenie piłki: nauczyciel układa tor ze skakanek, poprzez który dzieci będą musiały kolejno przetoczyć piłkę. Można również podzielić dzieci na dwie drużyny i przeprowadzić tę zabawę w formie konkursu.
- Piłka goni piłkę: dzieci stają w dużym kole. Dwoje z nich (stojących w pewnej odległości od siebie) trzyma piłki. Na hasło nauczyciela piłki są przekazywane z rąk do rąk – jedna piłka goni drugą piłkę. Jeśli uda się dogonić piłkę, to zabawa rozpoczyna się jeszcze raz, tylko w przeciwnym kierunku.

 

Skaczemy, biegamy i siłujemy się

- Skoki przez drabinkę: nauczyciel układ na ziemi drabinkę z np. patyków. Zadaniem dziecka jest sprawne przeskakiwanie na kolejne szczebelki.
- Skoki przez drabinkę: do tej zabawy potrzebna jest linka, którą należy zamocować na określonej wysokości. Dla maluchów wysokość ta nie powinna być wyższa niż 25 cm, dla dzieci starszych można nieco podnieść poprzeczkę. Pamiętajmy również o tym żeby powierzchnia, na której skaczą dzieci była bezpieczna, najlepiej piaszczysta lub trawiasta. To dobre ćwiczenie na równowagę.
- Przeciąganki: nauczyciel dzieli grupę na dwie drużyny, które stają naprzeciwko siebie. Pierwsi zawodnicy chwytają się za ręce, a pozostali obejmują w pasie swojego kolegę stojącego przed nim. Na sygnał nauczyciela drużyny przeciągają się, wygrywa ta, która „przeciągnie” przeciwnika za narysowaną wcześniej na środku linię.
- Bieg z woreczkiem na głowie: znany, klasyczny bieg z woreczkiem na głowie. W zależności od wieku dzieci można nieco komplikować trasę.
- Stonoga: dzieci idą gęsiego, w rozkroku, trzymając się za biodra i kiwając na boki. Śpiewają przy tym piosenkę: „Idzie sobie stonoga, stonoga, stonoga, aż się trzęsie podłoga, podłoga, bęc!” Na słowo „bęc!” dzieci wykonują zeskok obunóż, po którym następuje odliczanie nóg stonogi. Dzieci wystawiają nogę odliczając „Pierwsza noga, druga noga itd.”. Po zakończeniu ostatnie dziecko przebiega na przód i powtarzamy zabawę.
- Śmieszna wędrówka: dzieci ustawiają się w szeregu za nauczycielem, który rozpoczyna wędrówkę. Dzieci idąc za nim naśladują jego ruchy. Podczas wędrówki nauczyciel może prowadzić dzieci np. poprzez ostre kamienie, miękki mech, rozgrzany piasek, parzące pokrzywy, wysokie trawy itp.

 

Aktywność z opowieścią w tle

- Pająk i muchy: dzieci biegają swobodnie, wydając odgłos brzęczącej muchy. Jedna osoba pełni rolę pająka. Na hasło „pająk” wszystkie dzieci zastygają w bezruchu. Osoba, która odgrywa rolę pająka przechodzi się na spacer wśród zastygłych w bezruchu dzieci. Jeżeli ktoś się poruszy jest zabierany do sieci (miejsce obok pola, na którym odbywa się zabawa).
- Spacer po lesie: dzieci swobodnie chodzą po placu zabaw, a nauczyciel wydaje im różnorodne polecenia np. „Zbieramy grzyby!” (dzieci schylają się i udają, że coś podnoszą), „Gonimy motyle!” (dzieci usiłują złapać niewidoczne motylki), „Zrywamy szyszki!” (dzieci podskakują i symulują zrywanie szyszki).
- Dzieci w lesie: nauczyciel rozdaje połowie grupy szarfy. Dzieci, które dostały szarfy stają w rozsypce i odgrywają rolę drzewa w lesie. Pozostałe biegają w różnych kierunkach, a na hasło „Stój!” zatrzymują się i chowają za najbliższe drzewo. Zabawę powtarzamy kilka razy, a następnie dzieci zamieniają się rolami.
- Na spacer/do domu: na przestrzeni, na której odbywa się zabawa zaznaczmy (np. rysujemy kredą lub kładziemy szarfę) domek dla każdego dziecka. Nauczyciel woła „Dzieci na spacer!” – wtedy dzieci swobodnie biegają wokół domków. Na hasło „Dzieci do domu!” muszą jak najszybciej schować się w domku. Z każdą kolejną rundą jeden domek jest likwidowany i dziecko, które nie zdąży schronić się w domku odchodzi z gry. Zabawa ta oparta jest o motyw znanej weselnej zabawy z zajmowaniem krzeseł.

 

Nie zapominajmy o „klasykach”

„Ciucibabka”, „Raz, dwa, trzy – Baba Jaga patrzy”, „Stoi różyczka”, „Uciekaj myszko do dziury”, czy „Baloniku mój malutki…” – chyba każdy z nas pamięta te zabawy jeszcze ze swojego dzieciństwa. Mimo upływu lat, nic się nie zmieniło i zabawy te nadal są atrakcyjne dla najmłodszych, dlatego nie zapominajmy o nich podczas codziennych zabaw. Do „klasyków” zaliczymy na pewno jeszcze grę w klasy i w kolory, a także zabawę w chowanego. Pamiętacie jeszcze jakieś zabawy sprzed lat? Zapraszamy Was do podzielenia sią swoimi wspomnieniami na Forum.