Garść pomysłów na jesienne zabawy ruchowe na świeżym powietrzu.
Zabawy ruchowe na świeżym powietrzu mają zbawienny wpływu na zdrowie i samopoczucie dziecka. Nie tylko wzmacniają odporność i sprzyjają rozwojowi fizycznemu malucha, ale też poprawiają apetyt i dotlenienie jego organizmu. Lekarze zwracają uwagę na fakt, że rodzice powinni traktować wysiłek fizyczny dziecka, nie tylko jako sposób na podniesienie jego sprawności ruchowej, ale wręcz jako inwestycję w jego obecne i przyszłe zdrowie. Dziecko ma naturalną potrzebę ruchu. Wykorzystajmy ją do wyrobienia u niego nawyku aktywnego wypoczynku o każdej porze roku.
Jesienne zabawy ruchowe na świeżym powietrzu, to nie tylko ciuciubabka i zabawa w chowanego.
• Figury – Zabawa, dzięki której rozwijamy motorykę dziecka, ćwiczymy koncentrację i refleks. Dziecko biega swobodnie na otwartej przestrzeni. Rodzic stoi plecami do dziecka, gdy odwróci się – dziecko musi zastygnąć w bezruchu, najlepiej w śmiesznej pozie, udając figurę.
• Tor przeszkód – ustalamy trasę, którą dziecko musi pokonać. Na trasie powinny znaleźć się różne przeszkody, jak przejście pod poprzeczką czy ławeczką, obiegnięcie pieńka dookoła, pozbieranie rozsypanych szyszek na drodze itp. Koniecznie mierzymy stoperem czas! Element rywalizacji jest bardzo ważny dla dzieci.
• Owoce – jedna osoba rzuca do drugiej piłkę i wymienia kolor, druga może złapać, jeśli wymieni nazwę owocu w tym kolorze. W tę grę najlepiej bawić się w większym gronie. Nazwy owoców można zmienić w innego rodzaju skojarzenia.
• Ciepło – zimno – W dowolnym miejscu ogrodu lub parku chowamy kolorowy przedmiot. Zadaniem dziecka jest znaleźć go. Rodzic pomaga w szukaniu mówiąc „ciepło”- gdy dziecko idzie w dobrym kierunku lub „zimno”, gdy kierunek poszukiwań jest zły.
• Rzut do celu – na ziemi układamy spore koło z szyszek, patyków lub kasztanów, które będzie celem. W pewnej odległości od koła rysujemy linię. Dziecko stojąc na tej linii ma wrzucić do koła dowolny przedmiot (szyszkę, kasztan czy piłkę).
• Kelnerzy - Wyznaczamy trasę około 20-30 kroków, którą dziecko musi pokonać niosąc na niedużej łopatce szyszkę lub kasztan. Niesionego przedmiotu nie można upuścić. Mierzymy czas pokonania trasy stoperem.
Opisane zabawy ruchowe na świeżym powietrzu są oczywiście jedynie inspiracją. Aby wysiłek fizyczny, traktowany był przez dzieci jako przyjemność i zabawa, konieczne jest współuczestnictwo rodziców lub rówieśników w tej zabawie. Niezwykle istotne jest, byśmy chwalili dzieci za każde najdrobniejsze osiągnięcia i by dziecko widziało, że i nam, te zabawy ruchowe na świeżym powietrzu sprawiają przyjemność.