Wpływ starszego rodzeństwa na młodsze dzieci

Starszy brat czy siostra to marzenie wielu dzieci, a często po prostu fakt. Dlaczego chcemy mieć rodzeństwo? Do wspólnych zabaw, poczucia bezpieczeństwa, ale także czerpania od niego wzorców osobowych.


Okazuje się, że posiadanie rodzeństwa ma ogromne plusy w tworzeniu tak zwanych umiejętności społecznych. To starsze rodzeństwo powoduje, że chcemy być do niego podobni i doskonali nasze umiejętności społeczne, kształtuje postawy i daje wzorce – gotowe do wykorzystania.

Dzieci, które mają, niekoniecznie starsze, rodzeństwo lepiej sobie radzą w kontaktach społecznych. Ich relacje są lepsze i trwalsze. Tak wynika z badania naukowców z Uniwersytetu w Glasgow opublikowanego w czasopiśmie „Only Child: Myths and Reality” w 1994 roku. Badanie zostało przeprowadzone przeze nauczycieli i wychowawców, a obejmowało około 20 tys. dzieci. Ocenie podlegała umiejętność zdobywania i utrzymywania przyjaźni, porozumiewania się z osobami innej rasy lub wyznania, wyrażania uczuć czy reakcji na uczucia innych.

Rodzeństwo ma również duży wpływ na kształtowanie postaw zdrowotnych. Dzięki niemu młodsze dzieci są zdrowsze. Z badań opublikowanych w piśmie Nutrition and Diabetes w 2012 roku wynika, że jedynacy o 50% częściej są narażeni na nadwagę i otyłość, niż dzieci mające rodzeństwo. Badanie to objęło grupę 12, 7 tys. dzieci z ośmiu krajów Europy. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że rodzeństwo spędza ze sobą dużo więcej czasu aktywnie, wynika badania pokazują, że jest to nawet 10 godzin tygodniowo.

Starszy brat lub siostra często stają się także wzorem modelu żywienia. Młodsze dziecko widzi i naśladuje pewne postawy i zachowania. Jeśli zatem wykształcimy u starszych dzieci dobre nawyki żywieniowe, z młodszymi będzie już łatwiej.

Niektórzy rodzice podejmują decyzję o posiadaniu tylko jednego dziecka i mają do tego prawo. Inni natomiast mają kilkoro dzieci i też jest to ich indywidualna decyzja. Czasem jednak starsze rodzeństwo powoduje, że młodsze kształtuje się niejako poza rodzicielską kontrolą. Podjęcie decyzji o drugim czy kolejnym dziecku nie zawsze zatem wiąże się z ryzykiem.