Jak rozmawiać i postępować z dzieckiem, by chciało słuchać rodzica?
Wychowując młodego człowieka czujemy się odpowiedzialni za jego życie. Chcemy przekazać mu jak najwięcej umiejętności, a często nauczyć go znacznie więcej niż sami potrafiliśmy w jego wieku. Jednak powinniśmy pamiętać, aby oprócz wiedzy przekazać dziecku także inne wartości, m.in. właściwe zachowanie, które sprawi, że będziemy zadowoleni z postawy dziecka.
Zanim odpowiemy sobie na pytanie, co zrobić, gdy nasze dziecko krzyczy, wcześniej powinniśmy odpowiedzieć na pytanie, co jest tego powodem, gdyż aby rozwiązać problem trzeba najpierw poszukać jego przyczyny. Otóż, dla dzieci szloch i wrzask jest pewnego rodzaju testem. Ten „eksperyment” przeprowadza ono na swoich rodzicach. Dziecko podświadomie pyta: na ile może sobie jeszcze pozwolić i gdzie jest granica, której nie może przekroczyć? Zazwyczaj wykorzystuje słabość rodziców podczas zakupów lub też w innych sytuacjach, gdy tylko chce postawić na swoim.
Mądry rodzic zachowuje spokój
Często też agresywne zachowanie dziecka jest przejawem jego bezradności, ponieważ nie zawsze może ono poradzić sobie z negatywnymi emocjami, które nim kierują. Bądźmy cierpliwi! Nie zawsze nasze nerwowe zachowanie będzie właściwe, ponieważ gdy będziemy agresywni wówczas spowoduje to kontragresję. Ewentualnie zastraszymy nasze dziecko, a przecież nie o to chodzi kochającemu rodzicowi. Dziecko musi czuć się ważne, bezpieczne i kochane. W swojej książce psycholog, Anna Kozłowska opisuje przypadek chłopca, którego zachowanie było agresywne: […] Przypadek Piotrusia jest chyba najbardziej reprezentacyjny dla dzieci, które zachowują się agresywnie, ponieważ zachowania rodziców noszą cechy odrzucenia uczuciowego. Mechanizm takich zachowań jest następujący: poczucie emocjonalnego odrzucenia narusza bądź niweczy poczucie bezpieczeństwa dziecka, wzbudzając w nim lęk. Lęk jest uczuciem tak przykrym – niepokój, napięcie, bezradność – że każdy chce uniknąć przeżywania go. Po to, aby choć na pewien czas zmniejszyć uczucie lęku, dziecko zaczyna zachowywać się tak, aby skoncentrować na sobie uwagę rodzica. Uwaga bowiem jest synonimem miłości – osoby, które kochamy, są dla nas ważne. Zatem Piotruś zaczął zachowywać się tak, aby matka darzyła go swoją uwagą[1]. […].
Obdarz dziecko bezwarunkową miłością
To właśnie przekonanie, że dziecko jest niekochane sprawia, że chce ono zwrócić na siebie większą uwagę, zachowując się czasem niepoprawnie. Rodzic natomiast nie powinien reagować na takie zachowanie frustracją. Jeśli tak się zachowa popełni wychowawczy błąd, ponieważ tym samym udowodni dziecku swoją bezradność. A przecież rodzic musi być dla dziecka niekwestionowanym autorytetem! Dziecko, którego rodzice wciąż powtarzają, jak bardzo go kochają, a jednocześnie krzyczą na nie - jest zdezorientowane. Z jednej strony słyszy zapewnienia o miłości, z drugiej zaś nieustanne wrzaski. To sprawia, że maluch czuje się odrzucony i niepewny miłości rodziców. Dorośli nie powinni zapominać, że nawet małe dziecko ma prawo do swojego zdania. Gdy np. dziecko nie zje obiadu wówczas nie należy całkowicie zakazywać mu jedzenia słodyczy, a jedynie ograniczyć je do pewnego stopnia.
Bądź konsekwentny!
Kiedy nie chce pójść spać wieczorem, wtedy należy zastosować pewien plan, wedle którego dziecko będzie funkcjonowało. Można np. ustalić, że dziecko zjada posiłek, kąpie się, potem czytamy mu bajkę lub puszczamy płytę z piosenkami dla najmłodszych, a następnie idzie spać. Metoda ta jest bardzo skuteczna, a poza tym zapewni mu poczucie bezpieczeństwa, ponieważ maluch w gruncie rzeczy potrzebuje stabilizacji. Dziecko na pewno przyzwyczai się do tego trybu, a rodzice będą zadowoleni z osiągniętych efektów. Gdy na początku protestuje, rodzic nie może zmieniać ustalonego planu, lecz musi być konsekwentny! Malec ma prawo do okazywania emocji, przecież dopiero zaczyna budować swoje relacje z innymi, ale to rodzice są odpowiedzialni za jego zachowanie. Poza tym dziecko nie może nakładać „masek” przed rodzicem, a skoro mama czy tata są jego bliskimi, to ono musi zwierzać się im ze wszystkich swoich rozterek. Dziecko nie może udawać przed rodzicami, że wszystko jest w porządku, gdy jest zupełnie inaczej. Nie może też się ich bać, ponieważ w przyszłości dziecko będzie bało się podzielić z rodzicem swoimi problemami. Nie pozwólmy jednak, aby złe emocje zawładnęły nim. Starajmy się zawsze dążyć do dialogu i konsensusu, nawet w przypadku rozmowy z małym dzieckiem. Pamiętajcie, że maluchy budują swoją własną tożsamość na identyfikacji z rodzicami. Jeśli rodzic krzyczy na dziecko bądź co gorsza używa przemocy, wówczas dziecko zaczyna reagować agresją także w stosunku do swoich rówieśników, co przekłada się także na jego relację w przedszkolu. Dlatego jeśli chcecie, aby dziecko wykonywało wasze polecenia musicie przede wszystkim zacząć wsłuchiwać się w potrzeby malca.
Daria Głowacka
Bibliografia:
- Kozłowska Anna, Zaburzenia życia uczuciowego dziecka problemem rodziny, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa 2005.
- Szkudlarek Tomasz, Śliwerski Bogusław, Wyzwania pedagogiki krytycznej i antypedagogiki, Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2010.
[1] Kozłowska Anna, Zaburzenia życia uczuciowego dziecka problemem rodziny, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa 2005, s. 93 – 94.