Oliwa z oliwek jest coraz bardziej popularna w naszym kraju, to już nie tylko produkt używany przez Włochów, Greków czy Hiszpanów. Podpowiadamy, jak wybrać najlepszą, wysokiej jakości oliwę.

Przede wszystkim powinna być extra vergin, z pierwszego tłoczenia.

Oliwki w procesie produkcji często są podgrzewane, żeby wycisnąć z nich więcej soku, tracą wtedy jednak wiele swych cennych składników.

Można spotkać w sklepach także oliwę z drugiego i trzeciego tłoczenia, które są gorszej jakości. Na półkach znajdziemy także olio d’oliva – mieszaninę oliwy tłoczonej na zimno i rafinowanej oraz sansa d’oliva – wyciskaną z wytłoków.

Na co jeszcze powinniśmy zwrócić uwagę, kupując oliwę z oliwek?

Na kwasowość, tj. zawartość kwasu olejowego, który odpowiada za smak i wartość odżywczą. Im niższa, tym lepsza oliwa.

Dobrze, jeżeli na etykiecie znajduje się informacja o gatunku oliwek i miejscu pochodzenia. Jest to dobry sygnał, lakoniczna informacja o pochodzeniu z kraju UE powinna wzbudzić naszą nieufność.

Czy oliwa z oliwek nadaje się do smażenia?

Tak, gdyż wytrzymuje temperaturę do 210 st. Celsjusza, a choćby Grecy, których kuchnia uchodzi za jedną z najzdrowszych, smażą na niej od kilku tysięcy lat.

Ile kosztuje dobra, wysokiej jakości oliwa z oliwek?

Niestety, takiej oliwy nie kupimy za 15 zł, za litr trzeba zapłacić minimum 60 zł. Dobrej oliwy nie da się wyprodukować taniej.

Jakimi, tańszymi polskimi olejami możemy zastąpić oliwę z oliwek?

Na przykład olejem rzepakowym, który ma niewiele niezdrowych nasyconych kwasów tłuszczowych i bardzo dużo dobrych kwasów omega-3. Jeszcze więcej kwasów omega-3 ma olej lniany. Nieoczyszczony olej lniany, tzw. budwigowy zawiera jeszcze więcej witamin i kwasów tłuszczowych.