O tym jak duży wpływ mają na nas reklamy nie trzeba nikogo przekonywać. Zwłaszcza na dzieci negatywny wpływ reklamy jest szczególnie silny. Szczegółowo pisaliśmy o tym tutaj. Poniżej przedstawiamy kilka dobrych rad, aby zminimalizować negatywne skutki.

Reklam nie da się całkiem wyeliminować, jednak do ich odbioru można i trzeba dzieci przygotować. Rolę tę spełnić musi rodzic, który jest dla swojego dziecka przewodnikiem po świecie. Dziecko samo nie nauczy się korzystać z przekazu reklamowego.

Co zatem możemy zrobić aby zminimalizować ten negatywny wpływ reklamy?

• Zadaniem rodzica powinno być urozmaicanie dziecku życia poprzez różne aktywności - mniej czasu spędzajcie przed telewizorem (dotyczy to całej rodziny - pamiętajmy o przykładzie, który dajemy dzieciom).
• Spróbujmy porozmawiać z dzieckiem spokojnie tłumacząc dlaczego nie chcemy kupić tego produktu.
• Nie ulegajmy histerii dziecka w sklepie. W ten sposób utwierdzamy je w przekonaniu, że jego metoda jest skuteczna.
• Jeśli już coś obiecujemy, to powinniśmy słowa dotrzymać.
• Starajmy się skupiać uwagę dziecka na innych wartościowych produktach w atrakcyjny dla niego sposób.
• Spędzajmy z dzieckiem więcej czasu na zabawach, rozmowach; może zachcianka reklamowanego produktu okaże się przedmiotem zastępczym wobec potrzeby kontaktu z najbliższymi.
• Uczmy dzieci wartości pieniądza. Niech same zbierają sobie drobne kwoty i dowiadują się jak mogą je na różne sposoby wykorzystywać.
• Postarajmy się o to, aby dziecko czuło się dumne z siebie nie dlatego że coś posiada, ale ile wysiłku włożyło w daną sprawę. Doceniajmy starania i zaangażowanie, a nie medale czy nagrody.

Negatywny wpływ reklamy na dziecko nie może być całkowicie wyeliminowany, ale postępując odpowiednio, możemy go znacznie zmniejszyć.

Czytaj również - Kindermarketing, czyli reklama i jej wpływ na dzieci.

Opracowała: Marta Cygan, psycholog, zespół Akademii Zdrowego Przedszkolaka