W ostatnim czasie zrobiło sie głośno z powodu kontrowersyjnego składu Nutelli. Każdy kto chociaż odrobinę interesuje się zasadami prawidłowego żywienia wie, że nie jest to zdrowy produkt. Jakiś czas temu pisaliśmy czym tak naprawdę jest ten „orzechowy krem”. Omówiliśmy jego skład i szkody jakie może wywołać nadmierne jedzenie tego czekoladowego przysmaku. Wiemy o tym nie tylko my i to już od dawna. Co zatem się wydarzyło, że dopiero teraz nagłośniono tę sprawę?

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności ogłosił, że podczas przetwarzania oleju palmowego, a dokładnie podgrzewania go do 200st C powstają rakotwórcze związki, dokładnie estry glicydylowe kwasów tłuszczowych. Z tego powodu, zdaniem unijnych ekspertów, wszystkie produkty spożywcze zawierające olej palmowy stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia. "To najbardziej niebezpieczny spośród wszystkich olejów roślinnych. Mamy wystarczające dowody na to, że zawarty w nim glicydol jest rakotwórczy i genotoksyczny" – ogłosiła dr Helle Knutsen z Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności.

Tylko winny się tłumaczy

Dla producentów Nutelli, w której olej roślinny (palmowy) znajdziemy na drugiej pozycji zaraz za cukrem taka opinia to katastrofa. Nic dziwnego, że Ferrero broni się jak może. Na stronie Nutelli widnieje oświadczenie o treści:

"...W raporcie z maja 2016 roku EFSA przeanalizowała zawartość zanieczyszczeń w dużej liczbie rożnych produktów spożywczych i olejów. Stwierdziła, że zawartość zanieczyszczeń zależy od rodzaju stosowanego oleju i tłuszczu, jak również od procesów obróbki, jakim surowce te są poddawane. Dlatego też Ferrero starannie dobiera najwyższej jakości surowce i stosuje specjalne procesy technologiczne, które ograniczają zawartość zanieczyszczeń do minimum w pełni zgodnego z wymaganiami określonymi przez EFSA..." Vincenzo Tapella, kierownik ds. zakupów Ferrero przekonuje, że firma nie może zwyczajnie usunąć tego jednego składnika, zmieniłoby to bowiem smak Nutelli.

Nutella - krem zawierający rakotwórcze zanieczyszczenia - ale w minimalnej dawce

Przekonuje Was takie usprawiedliwienie? Nas nie. To, że producent cukrowo-tłuszczowego kremu ogranicza do minimum zanieczyszczenia z oleju i że mieści się w normach, które jak widać są zbyt mało restrykcyjne, nie może być usprawiedliwieniem. Szkoda, że dla producentów smak jest ważniejszy niż wpływ produktu na organizm człowieka. Właściwie nie smak, a po prostu zysk. Całe szczęście świadomość społeczeństwa rośnie i mamy nadzieję, że dorośli świadomi konsumenci nie będą podawać swoim pociechom produktów, które zawierają chociażby śladowe ilości rakotwórczych substancji. Przecież to nic innego jak powolne podtruwanie siebie czy bliskich.

Nutella - szczyt góry lodowej

Nutella to tylko jeden z wielu produktów z asortymentu słodyczy, słonych przekąsek, czy produktów instant, które mają w swoim składzie olej palmowy. My bez problemu znaleźliśmy 13 znanych i niestety lubianych produktów spożywczych, które mają w swoim składzie olej palmowy, do tego nierzadko masę cukru, konserwantów i innych niezdrowych dodatków. Ta 13-stka jest tym bardziej pechowa, ponieważ to właśnie te produkty są reklamowane jako stworzone specjalne dla dzieci i polecane do spożycia przez najmłodszych. Tym bardziej przerażający jest fakt, że sfotografowane przez nas słodycze to „pierwsze lepsze” (gorsze) produkty wybrane z półki sklepowej. Znalezienie produktów zawierających olej palmowy jest banalnie łatwe, szkoda że w druga stronę jest znacznie trudniej.

Olej palmowy zwłaszcza utwardzony (często ukryty pod nazwą oleju roślinnego czy tłuszczu palmowego) jest dosyć sprytnie zakamuflowany w gęstwinie innych szkodliwych dodatków, rafinowanej mąki czy białego cukru. Etykiety w większości są nieczytelne, składniki ukryte są za zagięciem, znajdują się na zlewającym się z czcionką tle, a do tego napisane drobnym drukiem niewidocznym dla większości konsumentów. Co zrobić w sytuacji, gdy jesteśmy zarzucani masą niezdrowych produktów, a z drugiej strony chcemy, aby nasze dziecko miało szczęśliwe dzieciństwo i nie czuło się odmieńcem na tle rówieśników. Oczywiście można samemu zrobić zdrowe batony, praliny, krem czekoladowy czy nawet chipsy. Jednak dla dziecka zazwyczaj liczy się opakowanie. Musi być kolorowe, ciekawe, zapowiadające niezwykłą smakowitość w środku.

Szczęśliwa 13-stka polecana przez AZP

Już w przyszły czwartek znajdziecie na naszej stronie artykuł, w którym przedstawimy Wam szczęśliwą 13-stkę! 13 słodkich produktów, które z czystym sumieniem polecamy. Zapraszamy do lektury w przyszłym tygodniu J

Autor: Marta Wojda, dietetyk Akademii Zdrowego Przedszkolaka