Czy diety wegetariańskie mogą być stosowane u dzieci?
Wśród wielu osób istnieje przekonanie, że diety wegetariańskie są niezdrowe i nie mogą być stosowane u dzieci. Powodują niedobory białkowo-witaminowe, nie spełniają zasad prawidłowego żywienia i nie zapewniają odpowiedniego rozwoju dzieci. Czy tak jest naprawdę? Czy „bez mięsa nie ma siły”? Czy dzieci wegetariańskie rozwijają się gorzej niż te, które jedzą „wszystko”? Dziś rozprawimy się z mitami na temat diety wegetariańskiej!
Rodzaje diet wegetariańskich
Mówiąc o diecie wegetariańskiej, nie można pominąć faktu, że istnieje kilka jej rodzajów, a wszystkie łączy fakt niespożywania mięsa i ryb. Pośród najpopularniejszych wyróżniamy:
- latkoowowegetarianizm – oparty na produktach roślinnych oraz nabiale i jajach
- laktowegetarianizm – oparty na produktach roślinnych oraz nabiale
- owowegetarianizm – oparty na produktach roślinnych oraz jajach
Bardzo często spotyka się również ścisły wegetarianizm czyli weganizm. Taki sposób żywienia polega na wykluczeniu wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego – mięsa, ryb, owoców morza, nabiału, jaj, a czasem również miodu.
Obawy donośnie diety wegetariańskiej
Dietom wegetariańskim wytyka się wiele „wad”, chociaż liczne badania i opinie towarzystw naukowych udowodniły, że odpowiednie zbilansowanie takiego schematu żywienia jest bezpieczne, a nawet może mieć korzyści zdrowotne.
Najczęściej zarzuca się, że diety wegetariańskie dostarczają: zbyt małe ilości białka, niewystarczającą ilość energii, mało wapnia, żelaza, cynku, witaminy B12, kwasów omega-3, a także gorszą wchłanialność składników mineralnych. Odpowiedni schemat diety oraz suplementy (np. w przypadku weganizmu) są w stanie zapobiec wszystkim tym niedoborom.
Jak jest naprawdę?
Oczywiście, każdy schemat żywienia (nawet klasyczny, zawierający mięso) źle zbilansowany i mało różnorodny, może powodować niedobory. Zarzucanie dietom, które wykluczają mięso oraz ryby, a także wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego, że są „niezdrowe” (szczególnie dla dzieci) jest błędne i powoduje niczym nieumotywowaną panikę np. wśród rodziców maluchów. Niestety, nadal istnieje przekonanie, że mięso jest niezastąpionym składnikiem w diecie rozwijającego organizmu, od którego zależy zdrowie i siła.
Stanowisko Instytutu Żywności i Żywienia oraz Ministerstwo Zdrowia stwierdzają, że diety laktowegetariańskie oraz laktoowowegetariańskie mogą być stosowane u dzieci, a światowe organizacje pediatryczne i dietetyczne potwierdzają nawet, że odpowiednio skomponowana dieta wegańska jest odpowiednia na każdym etapie rozwoju!
Jeżeli jesteście na diecie „bezmięsnej” i decydujecie się na to, by Wasze dzieci także taki schemat żywienia prowadziły, nie dajcie sobie wmówić, że robicie im krzywdę. Jeśli dbacie o odpowiednią różnorodność i jakość spożywanych produktów, bierzecie pod uwagę zalecenia dla wegetarian (np. piramida), chodzicie na regularne wizyty do pediatry, edukujecie się odnośnie diet roślinnych, to nie musicie się martwić. Dieta wegetariańska nie przyniesie szkody Waszym maluchom.
Oczywiście, czasem warto zasięgnąć rady specjalisty-dietetyka (szczególnie, jeżeli nie jesteście pewni co i w jakiś ilościach podawać maluchom), który najlepiej określi potrzeby żywieniowe Waszego dziecka i skomponuje odpowiednio zbilansowaną dietę, a czasem zaleci potrzebne suplementy.
Na koniec
Pamiętajcie, że spożywanie mięsa nie jest wyznacznikiem zdrowia dzieci. To, co determinuje ich właściwy rozwój to przede wszystkim odpowiednie zbilansowanie i różnorodność diety, wysoka jakość produktów oraz adekwatna do wieku aktywność fizyczna. Dobrze zaplanowane diety roślinne w połączeniu ze sportem, zapewnią dobre zdrowie i długie życie dzieciom, i dorosłym.
Czytaj również: Maluch na diecie wegetariańskiej - praktyczne porady.
Autor: Marta Maleczek, dietetyk oraz edukator żywieniowy, Akademia Zdrowego Przedszkolaka