Pogromcy mitów dietetycznych vol. 4

W naszym społeczeństwie przyjęło się, że dziecko „okrągłe", o pełnych rysach jest dobrze odżywione, zdrowe i szczęśliwe. A na dodatek uroczo wygląda. Dzieci szczupłe lub wręcz chude, są postrzegane jako słabsze, bardziej chorowite i apatyczne. Często mówi się nawet, że wyglądają po prostu niezdrowo. Czy faktycznie nasze utarte skojarzenia są słuszne? Czy jest tak, że pulchniejsze maluchy są prawidłowo odżywione, a wszystkie ich potrzeby na składniki mineralne i witaminy pokryte?

MIT: Pulchniejsze maluchy nie zawsze muszą być prawidłowo odżywione. Wszystko zależy od jakości oraz ilości produktów spożywczych w diecie takiego dziecka. Niejednokrotnie zdarza się, że pomimo „zdrowego” wyglądu, dziecko ma wiele niedoborów, a pełny wygląd zawdzięcza nadmiernej ilości żywności o niskiej wartości. Brak czasu, preferowanie wygody i szeroki dostęp do żywności przetworzonej, sprawiają, że zamiast przygotowywać posiłki w domu z naturalnych składników, podajemy maluchom żywność gotową i szybką. Często są to produkty niezdrowe lub o ubogiej wartości odżywczej – słodycze, słone przekąski, gotowe dania mrożone, fast foody. Spożywanie takiej żywności zaspokoi, a często wręcz przewyższy zapotrzebowanie kaloryczne dziecka (powodując nadmierny przyrost masy ciała), jednak nie dostarczy innych, jakże wartościowych składników! Konsekwencją, pomimo zdrowego wyglądu, będą rozwijające się powoli niedobory i wynikające z nich później dolegliwości. Należy zapamiętać, że ilość (wartość kaloryczna) jedzenia nie jest równa jej wartości odżywczej. 

FAKT: Chociaż nie można jednoznacznie stwierdzić, że odpowiednie odżywienie organizmu zależy od masy ciała, to w niektórych przypadkach zależność ta może być pierwszym wskaźnikiem rozwijającego się stanu niedożywienia. Powinna być jednak brana pod uwagę nie tylko u szczupłych, ale i u otyłych dzieci. Dzieci okrągłe faktycznie mogą być dobrze odżywione, jednak wszystko zależy od odpowiednio prowadzonej diety. Jeżeli opiera się ona na warzywach, owocach, pełnoziarnistych produktach zbożowych, wysokiej jakości mięsie i rybach, dobrych olejach i orzechach w odpowiednich proporcjach, to o stan odżywienia nie powinniśmy się martwić (o ile nie współistnieje żadna choroba). Gdy menu malucha zawiera sporo słodyczy, fast foody, gotowe przekąski i niskiej wartości produkty spożywcze, warto skonsultować się ze specjalistą, które przeprowadzi odpowiednie badania i oceni dotychczasową dietę oraz stan odżywienia organizmu dziecka.

Pamietajmy, że w żywieniu nie jest ważna ilość spożywanej żywności, ale jej jakość. Trzymając się zasad zdrowego odżywiania i mądrze wybierajac produkty spożywcze, nie musimy się martwić o stan odżywienia naszych pociech, bez względu na to czy są szczupłe, czy okrąglejsze :).