Jak rozpoznać wadę wzroku u dziecka i kiedy pójść do okulisty?

Wielu rodziców ma wyrzuty sumienia, że tak późno dostrzegło wadę wzroku u dziecka. Tymczasem u maluchów dużo lepiej niż u dorosłych działa tzw. mechanizm akomodacji lub przystosowania, który można porównać do zoomu optycznego w aparacie fotograficznym. Kiedy najlepiej pójść po raz pierwszy z dzieckiem do okulisty?

wada wzroku u dzieciW Polsce, dzięki WOŚP, przesiewowe badanie wzroku u dzieci przeprowadza się zaraz po urodzeniu, jeszcze w szpitalu położniczym. Tym badaniem sprawdza się jednak tylko czy źrenice w ogóle reagują na światło, czy gałki oczne się poruszają i czy mają normalny rozmiar. U wcześniaków dodatkowo przeprowadza się testy w kierunku retionopati. Badania przesiewowe pozwalają jednak na wykrycie poważnych wad wzroku u dzieci, jak ślepota czy niedowidzenie. Jednak krótkowzroczność, nadwzroczność czy astygmatyzm, może nie zostać tak wcześnie rozpoznany.

Dzięki naturalnym mechanizmom przystosowawczym, wada wzroku u dziecka może bardzo długo nie zostać rozpoznana. Nawet maluch, który potrafi już mówić, nie powie nam, że źle widzi, bo takie postrzeganie świata jest dla niego „normalne”, przyzwyczaił się do niego i lepszego widzenia nie zna. Dziecko nie ukrywa wady wzroku. Ono raczej nie wie, że może widzieć lepiej. Lepiej nie zwlekać z pójściem do okulisty, gdy dostrzeże się jakiekolwiek niepokojące sygnały.

Co może świadczyć o wadzie wzroku u dziecka?

• mrużenie oczu, gdy patrzy na przedmioty leżące dalej od niego
• przybliżanie do oczu oglądanych przedmiotów
• zezowanie
• przekręcanie głowy podczas oglądania bajek czy książek
• mylenie przedmiotów w źle oświetlonym pokoju
• bóle głowy, czy pocieranie powiek.

Kiedy powinniśmy pójść z dzieckiem do okulisty?

To dość skomplikowana i indywidualna sprawa. Dlaczego? Niektóre placówki specjalistyczne przeprowadzają obiektywne (bez kontaktu werbalnego) badania wzroku u dzieci, wykonywane przez okulistę dziecięcego, który po rozszerzeniu źrenic, ogląda dno oka wziernikiem. Badanie to, wymaga specjalnych umiejętności i dużego doświadczenia, by ocenić stan siatkówki oraz tarczy nerwu wzrokowego. Jednak większość testów stosowanych przez okulistów opiera się na znajomości liter.

Z małym dzieckiem musimy wiec udać się do okulisty dziecięcego, ale i tu badanie wzroku może być trudne do przeprowadzenia, mimo, że w tych gabinetach stosuje się testy obrazkowe. U bardzo małych dzieci, barierę może stanowić ubogi zasób słów, przez co okulista będzie miał wątpliwości czy dziecko nie widzi, czy tylko nie potrafi nazwać obrazka. Czytaj: Rozwój mowy u dziecka.

Najlepiej wiec zaczekać z diagnozowaniem tego typu wady wzroku do momentu, gdy dziecko nauczy się mówić, tj. do 3-4 roku życia. Wyjątkiem jest tu zez, który możemy leczyć od 6 miesiąca życia.